patim napisał:
ja musialem kupic sobie sandalki i dumnie nosilem skarpetki
a spuchniety faktycznie byl potfornie
na telafon dostałeś zwolnienie pewnie jeszcze od pielęgniarki?
no tak czytac ze zrozumienie dzisiaj jest ci ciezko ,co mozna zrozumiec
przeciez napisalem
nie bralem zwolnienia wystarczyla konsultacja telefoniczna z pielengniarka na legevakt
zebym sobie plasterek przykleil
to po uj dzwonić? Pocieszenia szukałeś... jak sam twierdzisz że mogłeś samochodem jeździć?
No i jak ty mogłeś normalnie funkcjonować to znaczy że każdy może........ja i mój świat...
ja musialem kupic sobie sandalki i dumnie nosilem skarpetki
a spuchniety faktycznie byl potfornie
na telafon dostałeś zwolnienie pewnie jeszcze od pielęgniarki?
no tak czytac ze zrozumienie dzisiaj jest ci ciezko ,co mozna zrozumiec
przeciez napisalem
nie bralem zwolnienia wystarczyla konsultacja telefoniczna z pielengniarka na legevakt
zebym sobie plasterek przykleil
to po uj dzwonić? Pocieszenia szukałeś... jak sam twierdzisz że mogłeś samochodem jeździć?
No i jak ty mogłeś normalnie funkcjonować to znaczy że każdy może........ja i mój świat...